[O1] Zawias przedni - co się wymienia??

[axidus821]

Jeszcze jedna sytuacja z A4, korek na długości około 3km, okazuje sie że zwężka do jednego pasa i co? Wszyscy ładnie na zakładkę :shock: ja w szoku że oba pasy idą równo i ani jednego tira na lewym nie było :roll:
Czyzby ruszyło coś w narodzie? Pospolite myslenie? :szeroki_usmiech

[4x4BKF]

[O1] Zawias przedni - co się wymienia??

Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem O1 4x4.
Wóz ogólnie lalka i ma lalką być, bo po pierwsze nie lubię łachać sprzętu, a po drugie jest to jeden z kilku wozów ale mam do niej jakiś szczególny sentyment.
Przebieg ok. 200000km, zasadniczo był kupiony do wyjazdów na weekendy i zimowe dojazdy do pracy. Nie jest to pilna robota bo ogólnie zawias jest bardzo OK, ale puka mi lewy przegub i amortyzatory mają sprawność ok. 50%, więc stwierdziłem, że skoro już idzie na podnośnik to trzeba zrobić wszystko za jednym strzałem - czyli to co może się za jakiś czas odezwać.

Krótko mówiąc na bank wymieniam amortyzatory na bilstein, przegub będzie lobro. Tu pytanie do znawców tematu:

Co w zawiasie jest do wymiany:
- końcówki drażków na bank, jakieś silentbloki, gumki itp jakiś link do rysunków??
- ile tego jest
- polecana marka ori/zamiennik?
- prognozowane koszty?

Nie chcę rozebrać wozu i potem latać jak kot z pęcherzem za częściami. Robię sam i chciałbym to w jedno popołudnie ogarnąć.

[MIREK6493]

Witam. Ja też się przymierzam do zawieszenia, z tego co już wiem to musisz wyjąć drążek stabilizacyjny bo są dwa rodzaje chodzi o średnice. Koszt części całego kompletu SFAGa na P i T ok 650

[Dudekken]

Nie rozumiem po co wymieniać coś co działa... Kolega ma chyba nadmiar gotówki...
Wymieniasz to co na dany moment wymaga wymiany, a nie od razu wszystko :?

[4x4BKF]

Nie rozumiem po co wymieniać coś co działa... Kolega ma chyba nadmiar gotówki...
Wymieniasz to co na dany moment wymaga wymiany, a nie od razu wszystko :?

Kolega nie lubi pachciarstwa

Skoro i tak rozpinam pół przodu, kupuję amortyzatory, przegub to dołożenie 300-400zł nie jest jakimś kolosalnym wydatkiem, który i tak będzie trzeba zrobić za jakieś 20000-30000km.

[Maicroft]

http://www.strongflex.vot.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=249&option=com_virtuemart&Itemid=1

Idz na calosc. Bedziesz mial wszystkie gumki na przod nowe, do tego mozesz wsadzic lape silnika sztywniejsza.

Jak amorki zmieniesz to odboje i lozyska tez mozna zmienic.

Na tyl do 4x4 ciezko cos lepszego od ori, no chyba ze cos z przodu, albo Golfa 4x4 podpasuje.

Maja do R32, nie wiem czy wielkosci beda sie zgadzac z OI 4x4

http://www.strongflex.vot.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=358&Itemid=1&lang=pl

Najdrozszy kompletny zestaw okolo 750zl - to nie ma takiej tragedii biorac pod uwage ceny oryginałów.

Dostep do praski masz, to z wymiana nie bedzie zadnych problemow.

[4x4BKF]

Dzięki Maicroft, właśnie o coś takiego jak w pierwszym linku mi chodziło!

Teraz wiem co kupić, jak to wygląda i gdzie to jest wmontowane.

Co do tyłu to tak jak napisałem zawias jest generalnie OK i nic się z nim nie dzieje (cisza jak makiem zasiał) a przód robię jedynie dlatego, że i tak będzie cały rozebrany, więc tył sobie odpuszczę.
Zastanawiam się tylko jak to nieco liftnać jeszcze 2-2,5cm. Może z wahaczami pokombinuję coś.

[Maicroft]

Do oski sa te tulejki podwyzszajace. Nie wiem czy konstrukcyjnie rozni sie McPerson w 4x4 ale zakladam, ze nie wiec mozna je tam wsadzic. Bo generalnie sprezyny sa tam dluzsze i sztywniejsze niz w osce

[4x4BKF]

Z tego co wiem to w 4x4 seryjnie wkładają na przód te tuleje więc mod odpada. Jedynie może wyjęcie i dorobienie we własnym zakresie wyższych o ile wyda mocowanie.
Tył jest wyższy, bo ogólnie całe zawieszenie jest zupełnie inne.

[Maicroft]

Rozbierzesz to zobaczysz czy sa tuleje czy nie. Prawdziwy mod to wyjecie sprezyn oddanie do kowala, zeby rozciagnal i zalozenie.

[4x4BKF]

Rozbierzesz to zobaczysz czy sa tuleje czy nie. Prawdziwy mod to wyjecie sprezyn oddanie do kowala, zeby rozciagnal i zalozenie.

Myślałem o tym, ale nie mam w okolicy kumatego gościa co by to zrobił.
A iść do kogoś, grzać w piecu hartowniczym i studzić - w ciemno, bez wiadomości co to za materiał - wątpliwa sprawa. Gdybym znał dokładne symbol stali z których są zwinięte to dałoby radę dobrać temperaturę wyżarzania i prędkość chłodzenia.